Premier musi zginąć
- Szczegóły
- Odsłony: 7593
24 września 2011 roku odbyła się oficjalna premiera thrillera Krzysztofa Koziołka, ale zanim przejdziemy do rzeczy, najpierw zafundujemy Wam, Drodzy Czytelnicy, dreszczyk emocji na plecach:
17 sierpnia 2011 roku wodociąg w 14-tysięcznym Chojnowie na Dolnym Śląsku został skażony bakteriami z grupy coli i sanepid zamknął całą sieć (tutaj znajdziesz źródło tej informacji). Kilka dni później awaria systemu sterowania ruchem spowodowała ogromne opóźnienia w kursowaniu pociągów na międzynarodowej linii kolejowej Warszawa - Berlin (źródło tutaj). Po tych zdarzeniach autora thrillera „Premier musi zginąć” zaczęto pytać, czy nie jest prorokiem...
- Nie jestem, ale już się zaczynam bać tego, że kolejne wydarzenia opisane w mojej powieści jakimś dziwnym trafem zaczną się wydarzać naprawdę - mówi Krzysztof Koziołek.
Tymczasem jest początek września 2011, do księgarń trafia thriller Koziołka "Premier musi zginąć", który powstał prawie 3 lata wcześniej... A teraz czas na obiecany dreszczyk emocji. W tym celu przeczytajcie poniższy opis powieści...
Premier musi zginąć
Ktoś zatruwa wodociągi w miastach zachodniej Polski. Następnego dnia przestaje działać sygnalizacja świetlna we Wrocławiu i Warszawie, oba miasta ogarnia komunikacyjny chaos. Nieznani sprawcy paraliżują ruch pociągów w całym kraju. Milkną sieci telefonii komórkowych, przestaje działać internet. Hakerzy niszczą systemy rozliczeń międzybankowych i terminali płatniczych. W obliczu braku papierowego pieniądza miliony Polaków z dnia na dzień zostają bez środków do życia. Kraj staje na skraju przepaści.
Do aktów terroru przyznaje się organizacja pod nazwą „Gniew Boży”. Kto za nią stoi? Komu zależy na tym, aby w Polsce wybuchła wojna domowa? I jaki związek te wydarzenia mają z zamordowaniem żony i córki Tomasza Miki?
Mężczyzna, niezadowolony z tempa policyjnego dochodzenia, rozpoczyna własne śledztwo. To, czego się dowie, przyprawi go o szybkie bicie serca.
"Krzysztof Koziołek w kolejnych książkach z niebywałą lekkością żongluje rozmaitymi konwencjami prozy z dreszczykiem. Tym razem pokusił się o napisanie thrillera. Ze świetnym efektem! W powieści Premier musi zginąć znalazło się wszystko to, co w porządnym thrillerze być powinno: zdesperowany bohater, któremu wali się świat, piętrowe spiski i akcja szybka niczym seria z kałasznikowa. Nic tylko czytać!" - pisze Robert Ostaszewski, stały współpracownik "Polityki".
A życie wciąż pisze swój własny scenariusz tej niesamowitej historii! 27 września 2011 prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę, która pozwala na wprowadzenie stanu wojennego, wyjątkowego lub stanu klęski żywiołowej w razie zewnętrznego zagrożenia w cyberprzestrzeni (źródło tutaj). Można by pokusić się o stwierdzenie, że zrobił to po lekturze thrillera "Premier musi zginąć"...
Chcesz sprawdzić, co takiego jest w tej powieści? Tutaj przeczytasz prolog i pierwsze dwa rozdziały. Zapraszamy do lektury (kliknij>>)!
Jeszcze przed oficjalną premierą powieść otrzymała tytuł książki miesiąca portalu Zbrodnia w Bibliotece! (szczegóły tutaj)
Wydawnictwo Manufaktura Tekstów - wydanie pierwsze Nowa Sól 2011, 224 strony, wymiary 127 na 195 mm, okładka miękka folia błysk. Cena detaliczna książki: 30 zł.
A tutaj dowiesz się więcej o Krzysztofie Koziołku, autorze, którego uznano za najbardziej obiecującego lubuskiego pisarza (kliknij>>).
Patroni medialni:
![]() |
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Miecz zdrady
- Szczegóły
- Odsłony: 10269
Żużlowiec Falubazu Zielona Góra Marcin Malicki zostaje oskarżony o zamordowanie kolekcjonera antyków za pomocą średniowiecznego miecza. W sprawę zostaje wmieszany nowosolski dziennikarz Andrzej Sokół, który trafia na trop niewyobrażalnych skarbów gromadzonych 300 lat przez rodzinę von Schönaichów. Ślady kosztowności prowadzą do Zielonej Góry, Kożuchowa, Bytomia Odrzańskiego, Siedliska, Otynia i Zaboru. Przed laty szukały ich już: niemieckie gestapo, radziecki Główny Zarząd Zdobyczy i polski Urząd Bezpieczeństwa, a także tajemnicze Przedsiębiorstwo Poszukiwań Terenowych, ale bez rezultatu... - to krótkie wprowadzenie w to, co będzie się dziać na kartach "Miecza zdrady".
"Zbrodnia, historia sprzed wieków i żużel... Krzysztof Koziołek brawurowo łączy żelazne reguły kryminału z kolorytem lokalnym!" - tak o "Mieczu zdrady" pisze Mariusz Czubaj, laureat Nagrody Wielkiego Kalibru 2009.
Oprócz fikcyjnej osoby żużlowca będącego kluczem do rozwikłania zagadki sięgającej 500 lat wstecz, w "Mieczu zdrady" czytelnicy znajdą także smaczki związane z historią Falubazu Zielona Góra. Oczywiście nie mogło zabraknąć legendarnego, niezniszczalnego i niezatapialnego Andrzeja Huszczy, na kartach książki występuje też jeden z zawodników aktualnie jeżdżących w barwach klubu z Myszką Miki na plastronie, przypomniany został też mecz Falubazu ze Stalą Rzeszów z 1986 roku, którego niesamowity przebieg do dziś rozpala wyobraźnię kibiców czarnego sportu.
Przeczytaj opinie Czytelników z "Księgi gości"!
Recenzję Portalu Kryminalnego znajdziesz tutaj.
Recenzję Nowej Czytelni znajdziesz tutaj.
Wydawnictwo Manufaktura Tekstów, 329 stron, wymiary 127 na 195 mm, okładka miękka. Cena detaliczna książki: 30 zł.